wtorek, 14 kwietnia 2015

Z wizytą w Bielsku

Bielsko Biała leżące u podnóży Beskidu Śląskiego i Małego jest jednym z moich ulubionych miast. Nie znajdziemy tu tłumów ludzi ani majestatycznych drapaczy chmur, ale piękne zabytkowe kamienice, uroczy rynek oraz mnóstwo parków i szlaków turystycznych. 

Pewne niedzielne marcowe popołudnie postanowiłam spędzić właśnie w Bielsku, spacerując po rynku i innych uroczych uliczkach. Po drodze z dworca kolejowego na rynek mija się Zamek Sułkowskich w którym obecnie mieści się muzeum.



Rynek miejski z fontanną Neptuna jest głównym miejskim placem, na którym koncentruje się życie miasta. Znajduje się tutaj wiele kawiarenek, restauracji oraz pięknych kamienic. Niektóre z nich już odnowione inne wciąż czekają na odrestaurowanie. Widać jednak, że miasto inwestuje i zmienia się z roku na rok.




Warto przejść się do restauracji Browar Miejski, gdzie można dobrze zjeść oraz napić się zimnego piwa.



Poza rynkiem  życie miejskie koncentruje się także na ulicy 11 Listopada, gdzie znajdują się sklepy, kawiarnie, dyskoteki i restauracje.



Wybierając się tam koniecznie trzeba zaliczyć spotkanie z honorowym obywatelem miasta, czyli Reksiem! Jego pomnik znajduje się tuż za mostem na rzece Biała.



Niestety pogoda nie końca dopisała, dlatego też pomysł spaceru po Cygańskim Lesie musiałam odłożyć w czasie, ale może to i lepiej bo już nie mogę się doczekać, aż wreszcie zawita do nas ta prawdziwa wiosna i wszystko się zazieleni, a wtedy już z pewnością Cygańskiego nie odpuszczę.

Co jeszcze można robić w Bielsku? Jeśli lubicie chodzić po górach macie do wyboru wiele turystycznych szlaków. Można wjechać ( lub wejść) kolejką gondolową na Szyndzielnię i stamtąd udać się w kierunku Klimczoka i Szczyrku, lub w stronę Brennej. Można też wyruszyć w mniej popularny Beskid Mały ;) ale o tym wszystkim już wtedy kiedy zrobi się cieplej, tymczasem zdjęcie z Szyndzielni z lipca ubiegłego roku



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz