niedziela, 5 kwietnia 2015

W poszukiwaniu żółwi...

Zakynthos to mała grecka wyspa, którą wybrały na swój dom żółwie z gatunku Caretta Caretta. Chociaż podczas mojego pobytu nie udało mi się zobaczyć na własne oczy ani jednego żółwia, to czuło się ich obecność ze względu na liczne stanowiska wylęgowe zlokalizowane na plażach. Ale od początku...

źródło


Zakynthos jest trzecią co do wielkości wyspą Jońską, znajdują się tutaj zarówno ładne piaszczyste plaże ( może nie jest to rajski piasek rodem z Karaibów, ale z pewnością plaże są lepsze niż na Rodos) oraz piękne klify i urwiska. 

Symbolem wyspy oprócz żółwi jest pojawiająca się na każdej pocztówce i w każdym folderze turystycznym Zatoka Wraku.



Zatoka Navagio dostępna jest tylko od strony morza. Na żwirowej plaży znajduje się wrak przemytniczego statku, który rozbił się w tym miejscu o okoliczne skały. Morze w zatoce ma wspaniały kolor i uwierzcie mi na słowo, że zdjęcie oddaje w 100% to co można zobaczyć na własne oczy na miejscu. Oczywiście zatoka w sezonie jest bardzo zatłoczona  więc na spokojny wypoczynek w tym miejscu nie ma co liczyć.



Zatokę Wraku można zobaczyć także z usytuowanej na wielkim klifie platformy widokowej. Widoki zapierają dech w piersiach, zwłaszcza, że na tarasie, który wystaje ze skały może przebywać tylko 10 osób! Nie polecam osobom z lękiem wysokości, zresztą zobaczcie sami ;)



Płynąc statkiem do Zatoki Navagio można podziwiać kolejną atrakcję wyspy, czyli Błękitne Groty, które są jaskiniami z krystalicznie czystą turkusową wodą. Do jaskiń można wpływać małymi łódkami.



Stolicą wyspy jest urocze miasto Zante, które w latach 50 zostało całkowicie zniszczone przez wielkie trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło wyspę. Największe miasto Zakynthos zostało jednak odbudowane i zachowało swój architektoniczny styl. Warto wybrać się tutaj w dzień, jak i wieczorem aby poczuć klimat.  Najważniejszym miejscem jest oczywiście główny plac Solomos, gdzie koncentruje się życie miasta. Przy porcie usytuowany jest także Kościół Dionizosa. Będąc w stolicy warto wspiąć się także na wzgórze Bohali, gdzie znajdują się ruiny twierdzy i skąd można podziwiać panoramę całego miasta.




Zachodnie wybrzeże wyspy, to przede wszystkim klify. Warto wybrać się na półwysep Keri i z usytuowanej tam kawiarni podziwiać dwie skały zwane Małą i Wielką Myzithrą. Jeśli lubicie romantyczne klimaty pojedźcie wieczorem, aby podziwiać jeden z piękniejszych zachodów słońca.



Poruszając się dalej po zachodnim wybrzeżu koniecznie trzeba dotrzeć do Zatoki Limnionas z zielono - turkusową wodą. Miejsce jest magiczne i mimo, że prowadzi tam bardzo wąska i stroma droga warto zaryzykować i  je zobaczyć.



Drugą po Porto Limnionas zatoczką, którą trzeba zobaczyć i w której warto zażyć orzeźwiającej kąpieli jest Porto Roxa.



W wiosce Exo Hora, na północy wyspy znajduje się najstarsze na Zakynthos drzewo oliwne. Wybierzcie się tam aby kupić pyszną oliwę i oliwki od lokalnych mieszkańców.



A teraz coś dla wielbicieli leniuchowania, czyli plaże. Te znajdujące się w Laganas, Kalamaki i Tsivili są piaszczystymi długimi plażami. Ze spokojnej miejscowości Kalamaki do Laganas można dojść plażą. 
Uwaga jeśli lubicie ciszę i spokój nie wybierajcie się do najbardziej tętniącej życiem miejscowości na wyspie, którą jest Laganas i która jest uwielbiana przez młodych Anglików. Z kolei w Kalamaki niektórym może przeszkadzać bliskość lotniska i związany z tym hałas samolotów, które przelatują właśnie w takiej odległości



Najsłynniejszą plażą żółwi jest plaża Gerakas, położona na półwyspie Vassilikos. Zdecydowanie jest to jedna z ładniejszych plaż na wyspie, zaraz obok Banana Beach oraz Dafni.


Znajdziecie tam takie właśnie drewniane konstrukcje chroniące miejsca, w których żółwie złożyły jaja


A w przerwie między zwiedzaniem i leniuchowaniem można delektować się pysznym greckim jedzeniem.


Mam nadzieję, że zachęciłam was do wyboru Zakynthos na swój wakacyjny cel podróży. Wyspa mimo, że mała ma wiele do zaoferowania, jak zwykle wszystkie informacje znajdziecie w poradniku
Pozdrawiam 
Kasia :)

1 komentarz: